2006-06-08, 12:48
|
#548
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 899
|
Dot.: Kuracje kwasowo-retinoidowe: opisy doświadczeń na własnej skórze!
Cytat:
Napisane przez In_ThE_ShAdOwS
Ja przechodzę własnie rozeterkę... Mam jeszcze Acne Dermu na 2 uzycia. I teraz nie wiem, czy zacząć z Effaclarem K, czy dalej uzywać AD. Tak myślę,że kuracja przebarwieniowa na lato raczej nie ma sensu... Mi właśnie najbardziej chodzi o zniknięcie przebarwień i oczyszczeniu porów, a AD sprawował sie całkiem nieźle... Chyba jednak wezme Effaclar, bo nie chcę ryzykować... Jak myślicie? A i czy skóra może się udoparniać na kwas azaleinowy tak jak na AHA?
|
Mam identyczny dylemat jak Ty, tyko czasu trochę więcej, bo ciut więcej AD w tubce I też nie wiem czy AD czy Effeclar, czy może Hauschka? Na pewno AD można używać w lato (przy ochronie przeciwsłonecznej, pisze dla innych, bo wiem, że Ty wiesz ) ale czy skóra się uodparnia. To chyba zależy jak długo używasz, 3-4 miesiące można spokojnie.
PS: U mnie niestety AD nie oczyszcza porów, dopiero ziemia wulkaniczna robi z tym porządek. Czyli ja chyba sobie odpowiedziałam, spróbuję Effeclaru
__________________
Więc teraz serca mam dwa
Smutki dwa
I miłość po kres
I radość do łez
|
|
|