[Corii]

Napisane przez haru_haru

4 dni po dekoloryzacji to ja też myślałam, że mam nadal ładne i grube włosy, problem zaczął się po 3 miesiącach od zabiegu . Chcąc nie chcąc żeby wrócić z blondu na ciemny brąz musiałam swoje włosy wielokrotnie farbować i tak, zrobiło się siano mimo odżywek,szamponów, nieużywania suszarki... Plus włosy strasznie wypadały, ale też dopiero podczas ostatnich etapów powracania do naturalnego koloru. A tutaj autorka tematu ma włosy czarne, więc gdyby chciała wrócić do nich, to również musi poddać je wielokrotnemu farbowaniu żeby włosy ładnie wyglądały - bez odrostów, 10 kolorach na włosach itp niespodzianek
Wiadomo, że każdy ma inne włosy i inaczej reagują na farbowanie i rozjaśnianie. Ale nie znam osoby która miałaby idealnie lśniące, zdrowe włosy po eksperymentach z koloryzacją - i nie mówię tu o rozjaśnianiu o 1 ton .

Ale czemu tyle czasu zajeło? Przyciemnienie to szybki proces, ciemne farby nie zawieraja utleniacza tylko same pigmenty.
Mnie powrót z blond na braz zajal godzine - na plus wyszło to, ze mam w końcu jednolity kolor niz przed dekoloryzacją, bo wczesniej mialam na roznych długosciach rozne odcienie.
Odzywki, maski, olejki i generalnie specyfiki dobrane do swojego typy włosów uzywam do zawsze. Nie prostuje, nie kręce i do tej pory nigdy nie dekoloryzowalam i nie utleniałam wlosów.
No i oczywiscie, ze zdrowe lsniace włosy to ma mało kto i raczje nie komoryzacji chemicznej