[olik04]

Napisane przez agusiaAA 19

Nie wiedziałam gdzie umiescic mojego posta, wiec pisze tutaj. Ostatnio w długi weekend bylam w Warszawie u rodziny i moj wujek pokazał mi 2 oryginalne markowe perfumy calvin klein damski taki bialy i hugo boss meski niby wszystko ok, ale wuja powiedzial, ze zakupił je po cenie 100zl kazdy i sa na pewno oryginalne. Perfumy przetestowałam zadnej spirytusowej nuty oryginalna butelka z naklejka tylko zaniepokoiło mnie to, ze nie mialy kodu do tego trwałosc doskonala trzymały sie do nastepnego dnia. Zapytałam sie skad je ma odpowiedział, ze ciotka kupiła u dziewczyny, ktora nimi handluje nie wiadomo skad pochodza jednak sa na pewno oryginalne i nawet na bezcłowce tak tanio nie dostane. Bardzo mnie to zastanowiło czy faktycznie sa oryginalne, a moze pochodza z kradziezy, bo dziewczyna nie handluje duza ilosc i trzeba czekac jak sie zlozy u niej zamowienie, bo wszystkich perfumow odrazu nie ma. Spotkałyscie sie z czyms takim?? Myslałam nawet o kupnie, jednak dałam sobie spokoj to troche dla mnie podejzane. Pozdrawiam

oni wszsycy mówią że to oryginał, ktoś im powiedział i oni święcie w to wierzą. Daruj sobie, na 99% to podóby. Jak ktoś już kradnie oryginały (ciekawe tylko skąd ) to raczej woli więcej zarobić bo to jakieś ryzyko.
Aha, to jeszcze o jakiej pojemności mówisz? 30ml? Czasami zdarzają się promocje na 30ml, ale 50ml czy też 100ml to nie