2005-07-07, 23:21
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 55
|
Topic ku czci metody "na klamry"
hłe hłe...
TO DZIAŁA!!! Powodowana piekielną ciekawością zamontowałam sobie dziś na głowie stelaż złożony z sześciu klamer i zaczęłam odmawiać modły... Jako stworzenie niecierpliwe i narwane nie wytrzymałam do całkowietego wyschnięcia zawijasków, więc przy suszeniu suszarą mój hollywoodzki skręt uległ niejakiemu klapnięciu.
Jednak efekt jak na mnie powalający. Moje włosy (proste jak bum cyk cyk) są absolutnie niepodatne na triki układaniowo-modelujące. A tu proszę....
Oto, co mi wyszło: (wiem, że to nie mistrzostwo świata, ale jak na 1szy raz jestem happy, zafalowało mi na głowie i wytrzymało prawie cały dzień!!! bez żadnych piankowych wspomagaczy....)
Podziękowania... wiadomo dla kogo
|
|
|