Dot.: nie-apteczne filtry na plażę
Używanie oliwek z faktorem 4,5, a nawet trochę wyższych, to trochę sztuka dla sztuki. Ochrona przed UVB mierna, przed UVA żadna i złudne poczucie bezpieczeństwa. Zresztą, najwyższe faktory też nie chronią w 100%, więc dylematy czego użyć, żeby się zbyt dobrze nie ochronić są na wyrost, zwłaszcza w gorącym klimacie.
Ms.Torres, u nas też się znajdą jakieś olejki ekologiczne w seriach słonecznych, ale raczej pielęgancyjne (np. Martina Gebhardt z kukui, rozświetlający Pat&Rub)
Edytowane przez mentha
Czas edycji: 2008-08-15 o 14:41
Powód: dopisek
|