2007-05-22, 08:55
|
#1019
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 21
|
Dot.: ZBIORCZY:Składy kosmetyków - pomoc w ich rozszyfrowywaniu
[QUOTE=Hexxana;4400539]Jezeli masz dostep do skladow tych kremow to po prostu je wpisz
Druga sprawa,prosilam juz wielokrotnie by nie tworzyc pojedynczych watkow w celu analizy kosmetykow-mamy jeden zbiorczy,ktory jest czytelny ponadto na gorze jest przyklejony post,w ktory wrzucamy na biezaco zanalizowane kosmetyki.
Jezeli Polyacrylamide jest wysoko w skladzie to wogole dalabym sobie spokoj z takim kosmetykiem a Diazolidinyl Urea to jeden z konserwantow-wystraczy przejrzec watek poniewaz te skladniki dosc czesto pojawiaja sie w kosmetykach
Dzięki za odpowiedź. Wczoraj byłam pierwszy raz na tym forum i nie bardzo wiedziałam, gdzie mam dołączyć. Tak myślałam, ze zrobię coś źle. Przepraszam.
Nie mam już opakowań tych kremów. Sama sobie zanalizowałam kiedyś "Screen-Sensilum", choć nie znalazłam wszystkich nazw składników tu w słowniczku. Po raz pierwszy w zyciu używam kremów z filtrami. Kupiłam ten z "Pharmaceris" i ten z "Iwostinu". Nie miałam pojęcia, że można i trzeba ! zwracać uwagę na skład. "Screen-sensilium" ma sporo konserwantów, przeszło pięć. Polyacrylamide jest bardziej przy końcu składu, choć nie na samym. Jest bardzo lepki, bo ma i masło shea i caprylic/Capric Triglceride. Jesli chodzi o filtry to ma Parsol MCX, Parsol 1789 i dwutlenek tytanu. Generalnie nie kupiłabym już tego kremu, ale teraz nie mam wyjścia i muszą trochę go poużywać. Mam niewielkie przebarwienia, których muszę się pozbyć i muszę dodatkowo chronić moją skórę filtrami 50. Dermatolog nie przepisał mi maści, ale poradził kupić kremy w aptece. Kupując kierowałam się niższą cene. Zresztą po raz pierwszy kupowałam jakikolwiek krem z filtrami. Niestety kosmetyki np. "Biodermy" były bardzo drogie. Mam na myśli krem wybielajacy, który sadząc po próbce ma kremową, nie żrącą konsystencję. "Intensywny krem nawilżajacy" z "Iwostinu" ma tylko filtr SPF 20, rozprowadza się dość dobrze, choć jak ktoś go analizował to nie był zachwycony jego składnikami nawilżającymi.
Kupujący innym razem krem z filtrami muszą jednak zmienić markę. Szukam też dobrego kremu nawilżajacego (kiedyś byłam mile zaskoczona próbką kremu "Nutrologie" z Vichy, jedynką). Do tej pory ufałam opisom na pudełkach. Po wizycie na tym forum już chyba nie będę. Jednak skład jest ważny. I znajomośc tego skłądu. Sam zakup w aptece nie oznacza, że dostaję produkt wysokiej jakości. Pozdrawiam.
Edytowane przez Mousse
Czas edycji: 2007-05-22 o 09:24
|
|
|