Dot.: Clinique - kolorówka
Zglasza sie kolejna klinikomaniaczka .
Zakupilam dzis pomadke colour surge butter shine lipstick w odcieniu adore u...powiem jedno...cudo.Kremowa,miec iutka,pieknie pokrywa usta i polyskuje....najlepsza jaka mialam.Kupilam tez eyeliner w sloiczku.Pani konsultantka pomalowala mi jedno oko czarnym a drugie ciemnym brazem i na ten drugi sie zdecydowalam.Robilam teraz testy i nie mam problamu z namalowaniem cienkiej kreski na oku.Wrazenia b.pozytywne.
A jeszcze bardziej ciesze sie z gratisow jakie dostalam do tych zakupow:
1)peeling 7 day..duza tubka 50ml
2)turnaround koncentrat 15ml
3)krem superdefense 15ml
4)krem pod oczy all about eyes rich
5)nowy rozswietlacz up-lighting liquid illuminator 7ml
6)podwojne cienie colour surge w kolorze victorian pink
7)tusz high definition lashes
8)i kolejna maja ulubiona pomadke colour surge butter shine w kolorku berry blush
no i kosmetyczke
Bedzie co testowac
|