2006-10-26, 09:54
|
#51
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Domowy peeling migdałowy - wymiana doświadczeń
Parę słów o moich przygotowaniach przedpeelingowych.
Na kilka dni przed odstawiłam kwasy BHA i Retin - A, stosowałam tylko nawilżacze (dowolne).
Przed samym peelingiem przetarłam twarz spirytusem 98%, poczekałam chwilę i zaczełąm nakładać peeling na twarz, miejsce przy miejscu. Do aplikacji można użyć własnych palców , pędzelka, wacika kosmetycznego. Ważne jest, aby równomiernie kwas rozprowadzić, żeby później skóra równomiernie złuszczyła się. Odczekałam 5 min. i zmyłam go wodą z mydłem. Osuszyłam twarz ręcznikiem papierowym. Nałożyłam na twarz krem Rossmanna z lanoliną => http://www.rossmann.pl/asortyment/ba...abydreamkrem1/.
Na początek proponuję słaby peeling bez alkoholu
1 ml kwasu migdałowego
4 ml wody destylowanej
Kwas powinien bez problemu rozpuścić się w wodzie, jak nie chce to można spróbować rozpuścić go w kąpieli wodnej.
Mnie po takim słabym peelingu, nawet nie zbielała skóra. Bezpośrednio po nałożeniu trochę szczypało. Zrobiło mi się kilka czerwonych plam. Po zmyciu trochę jeszcze popiekło, ale po jakiejś godzinie wszystko ustało. Na drugi dzień rano skóra wyglądała normalnie. Po dwóch dniach skóra zaczęła lekko się złuszczać, ale naprawdę minimalnie i tak było przez kilka dni.
Po peelingu przez kilka dni niezmiennie - rano filtry, a wieczorem nawilżacze.
|
|
|