2005-12-19, 16:53
|
#47
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 510
|
Dot.: Kocie oczy, smoky eyes, makijaż przydymiony
Mnie też długo nie wychodzily "smoky eyes", wiecznie miałam wrazenie, że moje oko nie jest wyeksponowane ale stłamszone i nic nie widać tylko niewyraźną plamę. Ostatnio po wielu próbach i błedach pomału dochodzę do zadowalajacego mnie efektu. Moim zdaniem do wykonania tego makijażu potrzebne są
1) czarna lub inna ciemna kredka(khol),
2) dobry czarny lub inny ciemny cień (łatwo dajęcy się cieniować, a nie robiący placki),
3) jasny cień - do kontrastowania
4) pędzelek-gumeczka do rozcierania,
5) patyczek z watką- do korekty,
6) korektor- do wyrównania kolorytu i kontrastu
7) maskara
8) cierpliwość
9) last but not least - ODWAGA- mi zawsze wydawało sie, że wyglądam na "mocno umalowaną", z odległości 15 cm tak może się wydawać ale z dalszej odległości po prostu ma się kocie piękne oczy- ostatnio to zauważyłam
Można nie malować kreski na całej dolnej powiece - u mnie sprawdza się mocniejsze zaakcentowanie 1/3 długości od zewnętrznego kącika, max do połowy powieki resztę delikatnie tylko zaznaczam – wtedy oko nie jest aż takie ciężkie.
bardzo ułatwił mi zadanie filmik instruktażowy na stronie Chanel http://uma.chanel.com/product.php?chnprd=MAEMU170 – trzeba kliknąć „view video” . Kupiłam sobie tą paletkę i tak podpatrując filmik trenowałam te "przydymione oczy" i teraz nawet mi wychodzi
Edytowane przez maniaa
Czas edycji: 2005-12-19 o 17:04
Powód: dołączyłam fotki
|
|
|