2003-06-26, 20:01
|
#22
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 950
|
Re: Jak piękna Panna Młoda
Podpisuję się obiema rękami!
Ja również miałam straszne kompleksy w liceum, chociaż ważyłam 55 kg przy wzroście 167cm.
Nie byłam strasznie chuda, ale taka w sam raz, by i biust miał szansę się pojawić.
Nosiłam bure, workowate swetry, byle dalej od ciała.
Pod koniec liceum wylądowałam na operacji prosto z ulicy - po niej schudłam jeszcze z 5 kg a po kuracji tabletkami przytyłam 35 kg w ciągu jednego roku.
Wtedy właśnie, patrząc na jakieś nagranie video z czasów liceum i oglądając zdjęcia zauważyłam, że tak naprawdę byłam całkiem szczupła i zupełnie niepotrzebnie miałam kompleksy - większość dziewczyn z klasy była grubsza i mniej zwinna - mniej kobieca.
No ale było już za późno.
Udało mi się co prawda zrzucić znaczną część tego przybranego ciała, ale nadal się męczę.
Jestem na diecie, ale w pełni akceptuję siebie i swój wygląd - chyba głównie dzięki mojemu mężowi, który wiele rzeczy związanych z tą sprawą mi uświadomił - jak choćby to, że nie waga stanowi o wartości człowieka a niejedna puszysta jest bardziej pociągająca od szczupłej - znam masę facetów, którzy po prostu wolą "miękkie" kobietki.
O!!!
Zgadzam się ze Smokiem - taki dystans do wyglądu (nie tylko tuszy, ale również garbatego nosa, krzywych nóg itede) swojego i innych przychodzi z wiekiem.
A często po prostu musimy poczuć się KOCHANE, by pokochać i siebie.
Aktualnie noszę szerokie spodnie i przylegające do ciała bluzeczki - chociaż widać fałdkę brzucha, to jednak i tak wzrok mężczyzn zatrzymuje się nieco wyżej.
Nie stronię róznież od sukienek do kolan - łydki mam spore, ale przecież takim szczegółem nie zawracam sobie głowy!
Oczywiście zgadzam się, że niektóre puszyste dziewczyny wyglądają okropnie - noszą minispódniczki, mikroskopijne buciki jeszcze potęgujące masywność nóg i odsłonięty brzuch.
Nie lubię jednak uogólniania, że puszyste mniej dbają o higienę - wręcz przeciwnie.
I jeszcze udokumentuję - to moje zdjęcia ze ślubu (a tak! puszysta panna młoda!) - początkowo chciałam specjalnie schudnąć na tą okazję, ale koniec końców stwierdziłam, że nie warto nadwyrężać zdrowia dla takeij głupoty.
A obydwie panny młode z pierwszych postaów bardzo mi się podobają.
|
|
|