2006-06-22, 18:27
|
#16
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 478
|
Dot.: Sposób na opaleniznę- wierzycie w to?
Proponuję natrzeć się benzyną albo olejem napędowym /to wersja dla miłośniczek silników Diesla/
[to oczywiście jest sarkastyczny żart, niech nikt broń Boże nie bierze tego na poważnie!]
Dziewczyny, nie smarujcie się oliwką, olejem, margaryną, naftą i innymi cudami, bo to głupota! Skóra reaguje tak, jak wrzucony na patelnię z rozgrzanym olejem kawał mięsa. Zacznijcie najwyżej od niższego filtra, inaczej opalenizna może i będzie silniejsza /ale tylko początkowo/, ale jesteście bardziej narażone na poparzenia, przebarwienia i zniszczenie skóry. Może i przez filtry nie opalicie sie tak szybko, jak na oliwkę, ale opalenizna będzie o wiele trwalsza i o ładniejszym, równomiernym kolorze.
Ile razy można to powtarzać? Nie dajcie się zwariować modzie na "skwarkę", bo za kilka, kilkanaście lat będziecie żałować...
|
|
|