[Slodka_Stokrotka]

Witam ja jestem posiadaczką małpki. Obcinam się tak juz do dwóch lat. Ostatnio zaczęłam zapuszczać włsoki. Nie byłam u fryzjera ponad 4 miesiące. Jednak mam kręcone włosky i wizyta była juz konieczna, możliwe bylo jednynie prostowanie. Niestety moja fryzjerka wpadła na pomysł aby moje wlosy bardzo i podkreślam bardzo wyciąć z objętości. Najzwyczajniej obcinała mi je przy skórze, wycinała....Teraz pomimo tego,ze mam włosy kręcone i skłonne do puszenia na główce mam wielką czapę. u Góry objętość jescze do zniesienia, a na dole 5włosów Nie wiem co mam teraz z tym zrobić ,zanim właosy przywrócą swoją objętość musi minac dużo czasu, a za miesiac mam ważna uroczytosć, Obecenie z włosami nie moge nic zrobić....kręcone wygladaja jak kupka siana, przesiwty mam pomędzy pasemkami na ramionach, a o prostowaniu mowy nie ma, tworzy sie mysi ogon ,podobnie to wygląda w kucyk. Jestem załamana. Wyrównanie wlosów nie wchodzi w gre, bo bym musialą je obciać do skóry.....Jestem wściekła na fryzjerke i zazdroszcze Wam cudownych gęstych włósów. Acha zapomnialam dodać, moje włosy z natury były gęste i grube (niestety juz czas przeszły po wizycie u mojej kochanej frzyjerki)Moze macie jakiś pomysł co mam zrobić? Chociaż wiem ze jedynym rozwiazaniem jest jedynie czekać ;/