[kama kama]

Mialam okazje wielokrotnie i wytrwale testowac Malony, bo perfumeria z nimi jest po drodze z mojej starej pracy do domu
Za najciekawsze zapachy z tej serii uwazam wymieniona przedtem przez glamourous Basil & Lime - naprawde rzadko spotyka sie w perfumach bazylié w czystej postaci, a tu jest, jak zywa.
Niestety pod koniec jak dla mnie zapach lawiruje troche za bardzo w strone meskiej wody kolonskiej.

Ale moim absolutnym faworytem jest Sweet Lime and Cedre- akurat to jest nowosc, ma bodajze 2 miesiace. Pachnie dokladnie tak jak sie nazywa, swiezym cedrem i slodká limonká, ale moje skojarzenia to mlody sosnowy lasek w srodku wiosny. No po prostu CUDO.

Gdyby Light Blue mialo siostre z arystokracji, to to bylo wlasnie Sweet Lime & Cedre.
Mam go na wishliscie i latwo z niego nie zrezygnujé:P