ja niestety całe wakacje używałam zalotki codziennie no i do teraz ubolewam nad tym ile rzęs straciłam
ale efekty po zalotce były niesamowite
uwielbiam mocno umalowane rzęsy
moze i przesadzam z tym teatralnym efektem ale trudno ;D uzywam dwóch:
L'Oreal, Telescopic Carbon Black jako pierwsza warstwa (dobrze rozdziela i wydłuza)
Wibo, Glamorous Mascara (Tusz pogrubiający do rzęs) - druga i trzecia warstwa - moje najnowsze odkrycie
pogrubia, nie skleja a do tego ta cena (: najlepszy jaki miałam
zalotki używam na wielkie wyjścia bo boje sie że wszystkie rzęsy strace
tusze które wypróbowałam i również polecam:
L'Oreal, Telescopic Explosion Mascara ale to już dla "wprawionych" z powodu orginalnej szczoteczki
Maybelline, Colossal Volum' Express (Tusz do rzęs zwiększający objętość) achhh ta szczoteczka
Avon, SuperShock Mascara (Tusz do rzęs)
odradzam:
Rimmel, Volume Extend Mascara (Tusz z bazą 2w1 wydłużający, pogrubiający i podkręcający) jeden z najgorszych
Eveline, City Look Mascara (Tusz do rzęs hypoalergiczny) skleja niemiłosiernie
Astor, Volume Artist Waterproof Mascara (Wodoodporny tusz w musie)
a tu troche zdjęc z efektami maskar:
1. 1000 warstw tuszu + zalotka ;D
2. telescopic+wibo
3.tylko telescopic
przepraszam że całej twarzy a nie tylko oczu ale miałam problem z programem do przycinania