[Chomiczka]

W tym wątku proszę wymieniać się doświadczeniami, które spotkały Was podczas używania szklanego pilnika do paznokci





Jakiś czas temu odkryłam dobre działanie pilnika szklanego. Ja osobiscie posiadam slabe paznokcie (moze dlatego ze mam ciagly niedobor wit. z grupy b),lamia sie niesamowicie gdzies wyczytalam,ze najlepszy jest pilnik szklany (ewentualnie mineralny-ja mialam ten z killys'a i nie polecam,slabiutko piluje,chociaz na wizazu spotkalam sie z pochlebnymi recenzjami ).Kupilam jakiś miesiac temu pilnik szklany w sephorze,rzeczywiscie dobry,nie robi takich zadziorow jak te paskudne metalowe(dziewczyny,nie uzywajcie ich!),pilnik cud,w kazdym razie o niebo lepszy od innych,ktorych uzywalam wczesniej(metalowe,papier owe i mineralny),tyle ze (a przeciez wydaje sie to takie oczywiste) pilnik ten jest ze szkla no i ostatnio upadl mi na podloge(parkiet) i mialam go w kawaleczkach! tak wiec jesli zamierzacie sie w niego zaopatrzyc (a polecam!),uwazajcie jak bedziecie to cudne szkielko wyjmowac z etui-b.latwo wysuwa sie i moze wypasc
ps. no a jak na razie (nie chcialabym zapeszac)moje paznokietki rosna ladnie-moze to zasluga Nail Teku II,oby sie juz nie lamaly. a testowalam wiekszoscc Sally Hansen i NIC nie pomagaly,no moze przesadzilam-pomagaly ale doraznie-tzn nawet jak stosowalam wciaz np ta diamentowa odzywke to po jakims czasie pazurki na nowo sie rozdwajaly