[nosferatku]

Napisane przez marylekxd

Cześć : )
Mam 14 lat ( wiem,że część z osób uzna,że jestem za młoda na jakiekolwiek malowanie itd. ) i posiadam tłustą cerę z przeróżnymi niedoskonałościami. Nie są to wielkie albo gęste wypryski,ale jest ich trochę i chciałabym je w końcu skutecznie zakryć,tym bardziej,że zbliża się nowy rok szkolny.
Do tej pory używałam pierwszych lepszych kosmetyków,które miały ładne opakowanie i były tanie ( jednak portfel nastolatka świeci zwykle pustkami ). Chciałabym teraz poważniej przyjrzeć się kosmetykom, tylko nie wiem od czego zacząć. Czy możecie polecić jakieś dobre podkłady,pudry i korektory, które nie zedrą ze mnie całego "kieszonkowego" z 6 miesięcy ? Dodam,że mam do dyspozycji ok.70 zł miesięcznie ( + zawsze coś mogę ubłagać od mamy).
Pozdrawiam i czekam na poważne odpowiedzi : )

Jeżeli zaczniesz paćkać buzię całym arsenałem kosmetyków, pogorszysz sytuację. Bez dopływu powietrza beztlenowe bakterie będą bardzo szczęśliwe, a Ciebie czeka tylko wysyp.

Sama nie miałam nigdy takiego prawdziwego trądziku, już jako nastolatka miałam bardzo suchą skórę...i mądrą Mamę, która kategorycznie zabroniła używać antybakteryjnych kosmetyków dla nastolatek.

Wiem, że to bardzo stresująca sytuacja dla młodej dziewczyny, w tym wieku człowiek jest niesamowicie wyczulony na punkcie własnego wyglądu.

Jeżeli trądzik jest mocny, masz dużo ropnych krost - idź do dermatologa. Mądry lekarz doradzi Ci, co możesz zmienić w diecie i sposobie dbania o cerę, pewnie przepisze jakiś preparat

A co do makijażu - śmiało zadaj to pytanie lekarzowi!!! oceni Twoją skórę i powie Ci, co możesz ewentualnie używać.

Ale przy silnym trądziku odpuść makijaż na codzień. Na wyjścia, imprezy, ważne okazje użyj raczej kombinacji krem bb+puder, ew.korektor.

Wiem, że masa dziewczyn szpachluje buzie warstwami podkładów i pudrów, licząc, że pod skorupką zniknie trądzik. Nie zniknie, a one wyglądają zwyczajnie źle.

I głowa do góry! będzie dobrze.