[Holly85]

jesli to zdjęcie 1 z lewej z rozwianymi włosami to Ty, to wracaj do naturalnego koloru, czym prędziej tym lepiej.
Zdjęcia nadal kiepskie, światło przeklamane, jesli Ci pani wizazystka powiedziala, ze jesteś wiosną, to ok (ja widzę tez tony chłodne, ale zdjęcia są, jak napisalam kiepskie, wiec każdy by się pomylił)
to ze jesteś wiosną nie oznacza, że będą Ci pasowały ostre rudości i czerwienie. (teoretycznie kolory ciepłe).
Mało komu pasują, ale jest teraz moda "pofarbuj na rudo na pewno będzie ślicznie" więc laski farbują. skąd ta pewność? wiekszosci dziewczyn, zwlaszcza tych o chlodnym mocno typie, rudość robi z urodą totalny syf - cera szarzeje, a twarz znika w otoczeniu takiego ostrego odcienia. Za tym idzie kolejny krok - mocny makijaż, zeby utrzymać wrażenie "wyrazistości". W efekcie końcowym dziewczyny wyglądają jak upiory z rudym hełmem i smolistym makijażem.

Pewnie stąd u Ciebie potrzeba podkreślenia brwi, bo twarz zdaje się być wyprana z koloru przy tak ostrym kolorze włosów.. ?

Serio namawiam Cie do naturalek. Brwi nawet nie bedziesz musiala podkreślać, bo twarz znowu wyjdzie na pierwszy plan.