[szklana_mgla]

Napisane przez rousse

Dokładnie tak piszę, dobrze zrozumiałaś. Jak nie ma się wyraźnych brwi, trzeba podkreślać inne atuty Tak jak gdy ktoś nie ma ładnych ust, to podkreśla np oczy... Czy trzeba wszystko domalowywac? I kto i gdzie napisał, że jak nie są ciemne, to trzeba je na cimno namalować? I kto że jeden kolor włosów/brwi jest lepszy od innego? Ja mówię, że lepszy jest naturalny, a Ty mówisz , że gadam bzdury, ok...

lol bo ty piszesz bzdury i to konkretne, mam wrażenie że dla ciebie kanon piękna to wyrazne brwi i to jedyne co jest "ładne" a chyba nie widzisz że autorka postu ma śliczne dopasowane do swojej urody grubsze brwi których za chiny nie trzeba malować, farbić i robić czegokolwiek.

A do autorki konkretnie..najlepiej ci w tych rudych, świetnie podkreśla twoją urodę i nadaje takiej dziewczęcości i łagodności, w tej czerwieni też dobrze, ale to nie to, chyba pierwszy raz napisze komuś że wyglądasz lepiej w tych rudych niż w swoim naturalnym kolorze włosów
Jedynie nad czym bym się zastanowiła to nad kolorem tej rudości.

Pozwoliłam sobie pokazać ci ten efekt mniej więcej na twoim zdjęciu, mam nadzieje że się nie gniewasz
Są troche bardziej w złoto niż w rudy.