Re: Mleczka opalizujące
Z opalizujących mleczek wypróbowałam Ode lamour i Ode la vie Yves Rocher - one się jakoś inaczej nazywają, ale są z tych serii. Cały bajer z tym opalizowaniem oplega na tym, że mleczko zawiera brokat - mnie się ten efekt bardzo podoba, ale to nie żaden połysk czy blask a normalny, drobny brokat.
|