[zapaałka]

Czytam, czytam i nie wierzę w to co widzę. Naprawdę wierzysz w to, że trądzik zaczął się od zjedzenia kilku czekolad, albo że soki typu Vitaminka to prawdziwe, zdrowe soki?
Po pierwsze skup się na dobraniu odpowiednich preparatów do pielęgnacji (łagodny, niewysuszający żel/płyn micelarny, lekki krem nawilżający, peeling jeśli już to enzymatyczny, żeby nie roznosić bakterii, proste maseczki typu spirulina/glinki) kosmetyki drogeryjne przeznaczone do skóry trądzikowej to naprawdę nie jest dobry wybór
Po drugie, jeśli dobrze wywnioskowałam, twoim największym problemem są czerwone ślady po wypryskach (jeśli możesz to wrzuć zdjęcia), są to tak zwane przebarwienia pozapalne. Podziałać możesz na nie kosmetykami z kwasem glikolowym (np. Glyco-A), azelainowym (Skinoren, Acne Derm, Skinoren), witaminą C czy niacynamidem.
Po trzecie popracuj nad dietą. Co prawda nie u każdego dieta ma wpływ na nasilenie/zmniejszanie trądziku, ale nie zaszkodzi spróbować Wyeliminuj cukier (czekolada, soki - zwłaszcza te dosładzane - Vitaminka), produkty wysoko przetworzone, fast foody, alkohol. Piszesz też, że ćwiczysz, co to znaczy? Jakaś domowa siłownia? Bierzesz jakieś odżywki, suplementy na sylwetkę?