[Anecka]

Napisane przez Annaluka

Powiem tylko WOW

Yyy, niesamowite... Ślicznie się pomalowałaś i zakamuflowałaś!

Myślę, że taki wątek jest potrzebny Dzięki, bo przeżyłam szok i chyba czas się poważniej zainteresować minerałami

Dzieki Dodam ze raczej jeszcze testuje mineraly i sposob ich nakladania, bo jestem "świeżakiem"

Napisane przez kiciaaa87

Aż nie wiem co napisać, efekt niesamowity. Może opiszesz co jak nakładałaś. Ja się dopiero zastanawiam nad minerałami, bo nie wiem czy dam radę się nimi obsługiwać.

Co nakladalam jest napisane, ale jak nakladalam..
- No wiec umyłam buzie, przetarlam sie tonikiem z kwasem, odczekalam chwil pare..
- Wzielam pedzelek z rossmana taki do cieni i nabralam troszke zielonego korektora (ale naprawde BARDZO MAŁO) i pomaziałam się po przebarwieniach, ogolnie po zaczerwienieniach, ąz troche zbledły (ale nie mozna przesadzic bo pozniej przez podklad przebija efekt sinych plam)
- Nastepnie przy użyciu FLAT TOPA (http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=27867) nalozylam na twarz podklad, ALE techniką "maczania" pędzla w podkladzie, a nie mieszania pędzlem mineralów.
- Po tym etapie wzielam pedzelek ktorym się "korektorowalam" mintem i nabralam jeszcze troszkę korektora z EDM i zamalowywalam przebarwienia
- Pozniej wzielam pedzel do różu z rossmana i nalozylam troszeczke różu, zeby nie przesadzic (a i tak go jakos nie widac.. )
- Na koniec tym samym pedzlem nalozylam Puder wykanczajacy

Napisane przez Dominkab

Opis jest pod zdjęciem
A efekt rzeczywiście niesamowity. Jak nabiorę odwagi to swoje też umieszczę
Bez makijażu to nawet po bułki nie wychodzę

Ja sie odwazylam bo chce naprawde przekonac ludzi z problemami skornymi do uzywania mineralow albo chociaz to przetestowania.