[L_V]

Ponieważ ostatnio często pojawiają się pytania na temat tego nowego kremu La Roche Posay, postanowiłam założyć o nim wątek.

Krem występuje w dwóch wersjach: do skóry suchej oraz normalnej/miszanej. Na polskiej ulotce jest napisane, że krem ma właściwości przeciwzmarszczkowe, stąd w prasie można przeczytać iż nadaje się on dla skóry dojrzałej. Ale WIzażanki wiedzą, że kremu nie dobiera się do wieku, tylko do potrzeb skóry Ponadto, ulotka w oryginale [franc] i w wersji angielskiej potwierdza, że jest to krem przeciwstarzeniowy, o właściwościach odbudowujących struktury kolagenowe skóry, a więc to o co nam chodzi

Krem zawiera 5% witaminy C w postaci aktywnej [ascorbic acid], kwas hialuronowy [niestety, nie znam stężenia] oraz wyciąg z Centella asiatica, czyli wąkrotki azjatyckiej [ w Redermicu skłądnik pod nazwą Madecassoside - jakiś ichni wynalazek]. O wit C i kwasie hialuronowym pisać Drogim Wizażankom nie trzeba, bo doskonale wiedzą. NAtomiast co do Centella Asiatica sama musiałam się douczyć i oto co znalazłam:

cytat ze strony: http://www.bio-med.pl/centella_asiatica.html
Centela Asiatica stosowana w produktach kosmetycznych (kosmeceutyki) - wykazuje silne działanie przeciwzapalne, przeciwdziałąjace uszkodzeniom tkanki skóry w przebiegu starzenia się.
Podobnie jak estrogeny pozytywnie wpływa na metabolizm fibroblastów i syntezę włókien kolagenowych.
Stymuluje syntezę kwasu hialuronowego, odpowiedzialnego za nawilżenie skóry.
Jest znamym środkiem o potwierdzonym działaniu regeneracyjnym, przepisywanym przez lekarzy od 20 lat (np. leki na gojenie się ran, gdy od skóry wymagana jest wielokrotne zintensyfikowana synteza włókien kolagenowych, warunkujaca zasklepienie ubytku).
Roślinne ekstrakty z Centela Asiatica są, więc bardzo wartościowymi składnikami kosmetyków przeciwdzałających starzeniu się skóry i tworzeniu zmarszczek, zwłaszcza dla kobiet w okresie menopauzy.


A teraz osobiste wrażenia:
Zużyłam ok. 30 ml kremu, mniej więcej połowę z tego w wersji dla cery suchej i połowę w wersji dla cery normalnej i mieszanej. Obie wersje baaardzo mi odpowiadają, wersja dla skóry suchej zaskakująco dobrze się wchłania, nie lepi, spokojnie nakłądam na to jeszcze filtr. Na lat jednak zafunduję sobie wersję do mieszanej, bo o tej porze roku moja skóra zaczyna się lekko tłuścić i nie chcę jej niepotrzebnie obciążać.
Po nałożeniu kremu mam uczucie wypoczętej i aksamitnej skóry, komfort nawilżenia jest naprawdę wysoki, zwłaszcza na terenach podocznych. W ogóle nie mam potrzey stosowania kremu pod oczy. Żadna z wersji nie wywołała u mnie podrażnienia, ani też nie zapchała mi porów.

Co do porównania z Active C LRP, osobiście wolę Redermic. Active C nieco się na mnie lepi, ale jak mu dac więcej czasu to się wchłonie. Natomiast Redermic wchłania się na mnie w kilka sekund.
Rozjaśnienie twarzy jest takie samo przy Actice C jak i przy Redermicu, bo zawierają ten sam procent witaminki C. Z tymże Redermic jest bogatszy o ten kwas hialuronowy i CA. Pokusze się o stwierdzenie, że to bardziej luksusowa wersja Active C.


Redermic - tuba 30ml; ok 80-90 zł

SKŁAD WERSJI DLA SKÓRY SUCHEJ:
Aqua, Cyclopentasiloxane, Glycerin; Ascorbic Acid; Propylene Glycol; Silica; PEG/PPG -18/ 18 Dimethicone; Nylon-12; Potassium Hydroxide; Sodium Styrene/Ma Copolymer; Madecassoside; Sodium Hyaluronate; Caprylol Salicid Acid; Tocopherol; Acrylates Polymer; Disodium EDTA; Isbutane; Sodium Benzoate; Phenoxyethanol; Methylparaben; Propylparaben; Parfum/Fragrance


SKŁAD DLA CERY NORMALNEJ/MIESZANEJ:
Aqua, Cyclopentasiloxane, Glycerin; Ascorbic Acid; Propylene Glycol; Isohexadecane; Silica; Alcohol Denat; Nylon-12; PEG/PPG -18/ 18 Dimethicone; Potassium Hydroxide; Sodium Styrene/Ma Copolymer; Madecassoside; Sodium Hyaluronate; Caprylol Salicid Acid; Tocopherol; Acrylates Polymer; Disodium EDTA; Isbutane; Sodium Benzoate; Phenoxyethanol; Methylparaben; Propylparaben; Parfum/Fragrance