[Smoczyca]

Karola ja mam ten nowy Unifiance - on nie kryje aż tak mocno jak stary, jest ładny i delikatny ale dla mnie ma dwie zasadnicze wady - kolory zupełnie nie moje, po drugie świeci mi się na twarzy niesamowicie po bardzo krótkim czasie. Stary Unifiance tez się świecił ale nie az tak! Aż tak abrdzo mi się chyba buzia nie przetłuszcza, zwłaszcza teraz kiedy jest chłodniej.

Magic Skin miałam tylko próbkę - dla mnie ten podkład to największy niewypał jaki kiedykolwiek widziałam. Wszystko w nim falatlne, nieładnie się rozporwadza na twarzy, zupełnie nie wygląda naturalnie. Ale musisz sama wypróbować.

YSL - uwielbiam te firme ale podkłady znam ino dwa - Teint Singulier oraz Teint de Jour. Warto spróbować myślę, ma świetne podkłady.

Nie wiem ile chcesz wydać - jeśli wiecej to polecam HR Double Agent i Divinore - ale nie te silky smooth tylko tę oil free. Jesli mniej - Loreal Air Wear i Max factor Facefinity. Weź próbki i sprawdz sama.