Dot.: Peeling enzymatyczny z bromelainą(BU)
Samo stosowanie peelingu trochę problematyczne, rozrabianie, mieszanie, do tego ten okropny zapach, coś jak kocie żarcie, fuj. Do tego ciągłe zwilżanie twarzy, psikałam hydrolatem, po czym konsekwentnie część papki spływała z twarzy. Śmiało można stwierdzić, że stosowanie tego specyfiku jest bardzo nieprzyjemne.
Ale pora na plusy, bo są jak najbardziej. Nie szczypał, nie podrażnił, zero zaczerwienień, ale najlepszy jest efekt- jakiego nigdy nie osiągnęłam tradycyjnym peelingiem- skóra niesamowicie gładka, jak nigdy dotąd.
Podsumowując- zamierzam stosować nadal, jakoś przeżyję te 10 minut, dla tak gładkiej buzi warto.
__________________
maza
tkwi w każdym z nas...
"Nie sztuka mi się oprzeć,
sztuka zaakceptować"
|