[annLee]

Napisane przez rumiana

Echh zobaczę... Co mi szkodzi. Tylko za jakiś czas, bo teraz nic nie mogę na nie kłaść. Czytałam przed kupieniem, że wosk miodowy jest do włosów twardych i ciemnych i właśnie takie mam, tylko skórę coś nie taką. Trudno, człowiek uczy się na błędach

Bo najważniejsza w tym wszystkim jest technika.
A żeby nie było ran ani krwiaków to przede wszystkim trzeba pamiętać o mocnym naciąganiu skóry przed zerwaniem paska,ale jak widzę chyba nikt Cię o tym nie poinformował dobrze też robi posypanie"przed"talkiem albo inną zasypką-to zapobiega zbyt mocnemu przyleganiu wosku do skóry i łatwiejsze ściąganie go.
Poza tym wosk nie może być ani za gorący ani za zimny,jak też i nie za grubo położony-co się często zdarza w miodowych w rolce.lepszy na nauki jest azulenowy.
A najlepiej to przyjedż do mnie to Ci zrobię i nauczę Bo aż mi gorąco jak takie rzeczy czytam....
Jak jeszcze czegoś nie wiesz to pisz i proszę nie rób sobie krzywdy