Re: revlon czy L'Oreal
Hmm, akurat muszę się nie zgodzić. Revlon nie powoduje maski na twarzy, wszystko (jak we wszystkim zresztą) zależy od ilości i umiaru. Buzia wcale nie jest az tak super zmatowiona, wszytko tez zależy od rodzaju cery. Ponadto kwestia nakładania jest naprawdę banalna i szybko tego się można nauczyć. Jesli to ma byc argument to dla mnie on jest dziwny, bo to samo można powiedzieć, np.o nieumiejętnym nakładaniu tuszu do rzęs, bo się rzęski sklejają.
Nie wiem Olu czy masz dużo do ukrycia Loreal jest rzeczywiście lżejszy, ale nie uważam żeby Revlon tworzył maskę. Ja go używam, mam cerę naczynkową i mieszaną i do tego jestem super blada i wcale nie widać Revlona na buzi.
Może wez sobie próbki albo w perfumerii spróbuj ten i ten na policzku albo ręcę ??
Bo jak widzisz ile osób tyle opinii [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "
NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
|