[Jolie2601]

Napisane przez aniraka

śliczne;p
ile zapuszczałaś;p
noi jakich kosmetyków używasz, tabletki na to jakieś łykasz?
wybacz, za przesłuchanie, ale ciągle zapuszczam

Dziękuję i wybaczam przesłuchanie
Zapuszczać zaczęłam na początku II roku studiów-startowałam z krótkich, bo około 7cm włosów obciętych na chłopczycę (co mi strzeliło do łba to nie wiem) teraz jestem na V co daje niecałe 4 lata- przy czym cały czas zapuszczam, zobaczymy ile wytrzymam. Tabletki łykam- przeważnie jest to silica, czasami preparaty z Mg, Ca i Zn a ostatnio piję też pokrzywę. Jeśli zaś chodzi o kosmetyki to lubię testować różne preparaty ale wierna jestem zawsze Waxowi i szamponowi dla dzieci. Staram sie też unikać silikonów. A z domowych mazideł: olej z kokosa (większoś moich postów to ahy i ohy na jego temat), olej rycynowy, miód i płukanki ziołowe (skrzyp, porzywa, brzoza, chmiel- zależy od tego co mi się nazrywa bo przeważnie zielska zbieram sama). Teraz poluję na maskę Glorii- tyle się o niej naczytałam, że sama muszę spróbować
Pozdrawiam i życzę powodzenia w zapuszczaniu
Kaśka

Edit: oj przepraszam, że dwa razy to samo- net cos przyciął