[chestter88]

Witam serdecznie, nie wiem czy ten temat umieszczam w odpowiednim dziale, jestem nowy na forum. Jeśli w złym proszę o wybaczenie i przeniesienie tematu do odpowiedniego działu.

Wracając do tematu. Mam 26 lat i strasznie mi włosy wypadają na środku głowy, po bokach lepiej jest. Gdy chodziłem do gimnazjum/liceum brałem antybiotyki na trądzik który był u mnie bardzo intensywny i też powodował u mnie wielkie kompleksy a antybiotyki które brałem powodowały wypadanie i osłabianie włosów. Przy najmniejszym ruchu lub dotyku włosów przez ręce po prostu wypadały. Także dziś nie mam trądziku ale także nie mam włosów a kompleksy zostały, z deszczu pod rynnę. Dziś mam 26 lat i praktycznie nie mam włosów. Golę się na łyso żeby nie wyglądać jak idiota z zakolami. Niestety mam kompleksy na ten temat. Wiem że ludzie pewnie oceniają mnie jako jakiegoś łysego dresa czy chuligana, chociaż jestem normalnym chłopakiem, ale niestety takie polskie stereotypy. Niestety też mam mały kompleks przy kontaktach z dziewczynami. Większość z nich po prostu nie lubi łysych lub z zakolami tylko z bujną czupryną. A wiadomo że najpierw patrzy się na wygląd a później na charakter. Zastanawiam się nad przeszczepem włosów, czy warto czy po prostu za kilka lat włosy z boku zaczną też mi wypadać i dalej na łyso się będę musiał golić bo z boku nie będę miał a na środku będą z przeszczepu. A wiadomo że włosy zmieniają całkowicie wizerunek mężczyzny pewnie na lepszy. Co o tym myślicie ?