[AgaZ]

Droga Kumari [img]icons/icon7.gif[/img]
Nie wiem co Ci doradzic [img]icons/icon9.gif[/img] To sa sprawy tak indywidualne, ze wrecz nie powinno sie w nie ingerowac.

Moge jedynie Ci powiedziec co ja mysle na temat ozdabiania ciala kolczykami, tatuazami...
Jesli chodzi o kolczyki, to osobiscie nie mam zadnego, ale nie powiem podobaja mi sie czasami u innych kobiet POD WARUNKIEM, ze sa dyskretne, stylowe i JEDYNIE w uszach. A czy zrobione sa w malzowinie , czy na "dzyndzelku" to juz nie ma dla mnie roznicy. Tu chyba jedynie pozostaje problem, ze z malzowiny nie zarastaja [img]icons/icon9.gif[/img] i co potem jak sie juz odpodoba?

Nie podobaja mi sie i wrecz mnie spina jak widze kolczyki w jezyku, na luku brwiowym, brodzie itp... Po prostu nie lubie tego, nie podoba mi sie.

Podobnie jest u mnie z tatuazami. Super sa takie malutkie, dyskretne, ukazujace sie nie koniecznie calemu swiatu [img]icons/icon10.gif[/img]
Natomiast duze, wyeksponowane dla mnie sa po prostu ble.

Masz watpliwosci jak zaaraguje otoczenie w biurze. Zawsze jest ryzyko, ze trafisz na jakas malo tolerancyjna osobe i mozesz spotkac sie z krytycznymi uwagami. Ale wiekszym zagrozeniem jest chyba pierwsze wrazenie np. na przyszlym pracodawcy [img]icons/icon9.gif[/img]

Dlatego przemysl to sobie dokladnie, zastanow sie, rozwaz plusy i minusy. I dopierow wtedy podejmij decyzje SAMA !!

Pozdrowionka [img]icons/icon40.gif[/img]
AgaZ