[ania_ks]

Mój znajomy pracuje w Empiku i w sumie nie narzeka, choć zaczął niedawno. Ale wiem, że jest to praca bardzo męcząca. Sama też byłam jakiś rok temu na rozmowie (do działu Filmy-Muzyka). Pytania były dość luźne, o zainteresowania, o to, co ostatnio oglądałam (jak powiedziałam, że Rewers to jeszcze padły pytania o sam film, tak że nie wypada ściemniać, jak się czegoś nie oglądało), jakie płyty są aktualnie wśród nowości. Czyli trzeba być zorientowanym w ofercie sklepu. Standardowo facet pytał też o motywację, jak sobie wyobrażam pracę u nich itd. Jako że byłam już po studiach, podejrzewam, że był nieco zdziwiony moją aplikacją, bo generalnie tam przeważają studenci. Absolwentów najwyraźniej boją się przyjąć, a jeśli już - chyba są to rzadkie przypadki.