2005-10-25, 13:41
|
#351
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 782
|
Dot.: Re: sypkie cienie Italian Beauty
hihi, nie przesadzaj, ja tych cieni uzywam od jakis 5-6 lat- pracowałam w firmie, która wprowadzała te marke na Polske (pod nazwą "studios make-up"), ale wówczas nie sprawdziła sie w sprezedaży detalicznej , tzn, jak juz ktos kupił jeden, to wraal po kolejne "piramidki", ale ciężko było babki namówic na ten pierwszy zakup.....
Gdyby dziewczyny, z któryumi wtedy pracowałam widziały teraz ten szał....
Uuuuuuwielbiam te cienie!!! Mam w tej chwili w domciu wszystkie dostepne kolory! Są też dostępne w kamieniu- są matowe, ale kolorki też fajowe.
no i maja fajne podkłady, ziemie brązujące itp full wypas
Część cieni mam starych- tzn z czasów pracy tam i 50% zniżki a część dokupiłam parę dni temu i wiecie co? te "stare" maja więcej cienia w pudełeczku!!! TZn nowe, które teraz kupiłam są wypełnione troche więcej niz do połowy, a te "stare" były na maxa pełne!!! (sprawdziłam na kolorku, którego uzyłam może ze dwa razy w życiu....
Poza tym nadal mam puder w kamieniu, dwie ziemie brązujące, kilka szminek i kilka błyszczyków - sa super
To moja ulubiona marka!
|
|
|