[Monika_Leb]

Hej, wszystkim którzy mieli siłę i odwagę do napisania swojej historii tutaj, w tym miejscu i w tym wątku. Bardzo mocno identyfikuję się z wszystkimi osobami tutaj. Piszę to i czuję jak w ogóle nie ma to wydźwięku jaki chciałabym żeby miało...Również przeszłam bardzo długą drogę i w zasadzie dalej przez nią przechodzę, nie mniej z każdym dniem coraz bardziej świadoma i co raz bardziej silna. Mam już 38 lat a mam wrażenie że dopiero teraz zaczyna mi się to wszystko jakoś sensownie klarować w głowie. Najgorsze jest to że tak bardzo chcąc być inną niż moi rodzice a w szczególności moja matka, zgotowałam podobne piekło i pranie mózgu mojemu dziecku...nieświadomie, niecelowo, po prostu wzorce i schematy wzięły górę. Powoli co prawda, ale wychodzimy w końcu na prostą...Kocham ją najmocniej na świecie.
Tak bardzo chciałam dojść o co w końcu w tym wszystkim chodzi, że zapisałam się na studia psychologiczne.
Mam do Was ogromną prośbę (i stosując ją tutaj czuję się jak hiena). Na zaliczenie jednych z zajęć mamy przygotować projekt teoretycznego badania psychologicznego. Waz z koleżanką przygotowałyśmy ankietę. Bardzo będę wdzięczna każdej jednej osobie za czas i fatygę, jeśli chciałaby tą naszą ankietę wypełnić. Poniżej adres odnoszący:
https://docs.google.com/forms/d/1kw6...i5l5A5JLQ/edit

Ściskam Was bardzo mocno