[farfalla]

Napisane przez ananonda191

Wiem, wiem, ja tylko o jednym I aż mi głupio bo za każdym razem próbuję się ugryźć w język jak chcę wspomnieć o Nail Rescue, ale po prostu nie mogę się oprzeć, żeby nie pochwalić tej odzywki. Co do Nailgrowth to nie wiem nie stosowałam, ale wątpię żeby efekt był lepszy niż Nail Rescue. Zresztą nie tylko ja tak myślę, bo w KWC Nail Rescue ma same pozytywne opinie i podejrzewam kto ją wypróbował to już jej nie zamieni na żadną inną, a lepiej chyba wydać 16zł niż 40 i być pewnym efektu, niż może będę go mieć a może nie, co nie? No.

Kiedyś byłam prawdziwą paznokciowo-odżywkową maniaczką, a setki odżywek stoją teraz na uginającej się półce i się kurzą, bo odkąd odkryłam Nail Rescue (jakiś czas temu była słabo dostępna więc zagoniłam do poszukiwań całą rodzinkę łącznie z chłopakiem i trochę trwało zanim stałam się jego szczęśliwą posiadaczką ) to w sumie nie potrzeba mi nic innego, poza balsamem herba studio oczywiście, coby i skórki były nawilżone Nie mam już potrzeby kupowania wszystkiego co się nazywa odzywka do paznokci, więc trochę kasy zaoszczędziłam dzięki niemu, na pewno będę mu wierna ... (no i znowu robię reklamę tej odzywce )

A mi ta odżywka guzik dała mam ją i leży w kosmetyczce nieużywana bo nic mi nie dawała a odchodziła od paznokci równo. ( a odtłuszczałam przed każdym nałożeniem ) i nie dam sobie wmówić że jest taka cudowna, bo co z tego że wszystkim pomaga... skoro mi nie pomaga. Używałam jakieś 2 tyg po czym tylko czasami pod inny lakier jako bazę żeby kolor łatwiej potem schodził jak zmywałam i nie odbarwial paznokci :-P już złota SH była lepsza ale też bez rewelacji.. na razie dla moich paznokci najlepszy jest Nailtek
...
A co do tego że rimmel testuje odżywki na zwieżętach to w szoku jestem... bo nie zwróciłam na to uwagi a nie bardzo podoba mi się ten fakt, chyba zacznęprzykładać do tego większą wagę i sprawdzać przed każdym zakupem kosmetyków czy były testowane na zwierzętach.