2013-08-15, 21:49
|
#332
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 107
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Napisane przez Naomi21
Ja z eksem nie mam żadnego kontaktu i to nic nie pomaga. Lepiej było tylko przez kilka dni po naszym jedynym spotkaniu. Nie mam zamiaru i chęci kontaktowania się z nim, bo nie widzę sensu, ale nie uważam, żeby to jakoś pomagało...
|
Nie zawsze pomaga , to tylko takie gadanie , mądrości ludowe , życie jest dużo bardziej skomplikowane niż to.
Tak samo że powroty to zawsze odgrzewane kotlety i inne "święte racje" , tak naprawdę to wszystko jest możliwe i każdy przypadek inny , więc nie ma się co sugerować tym co ktoś przeżył bo jakie ma to odniesienie do nas? , nie wielkie.
Co u was? , poznałem ostatnio całkiem fajną dziewczynę która szuka mieszkania i chcę z nią pogadać w przyszłym tygodniu czy by nie wynająć czegoś we dwoje , opcje wtedy się rozszerzają i mógłbym wziąć coś w lepszym standardzie .
Nic raczej z nią nie będzie bo raz nie ta półka klasowa pod względem urody , dwa chemii jakieś wielkiej między nami nie ma , a u mnie musi być p...nięcie i koniec , nie uznaję stanów pośrednich
Zatem będzie lepiej jak ustalimy że zostaniemy kumplami , a jednak to zawsze raźniej jak się mieszka z kimś , z charakteru jest bardzo sympatyczna , na pewno będzie śmiesznie
Rozmowa z przyjacielem była bardzo ciężka ale zdecydowałem że się odcinam , ile to potrwa nie wiem , dużo zależy czy będą normalne , zdrowe stosunki z dziewczyną o której opowiadałem , inaczej będzie chora atmosfera a ja tak nie chcę , jesteśmy dorośli i tak się zachowujmy i koniec , ale nic na siłę .
Czy się zejdziemy jak w przeszłości czy nie to już nikt nie wie i tylko czas pokaże , najwyraźniej nie ten czas i miejsce , nie ta gotowość , widać musimy się czegoś nauczyć osobno i tak los pokierował.
|
|
|