NIE tipsom !
na wstępie zaznaczam ze nie zalozylam tego tematu na forum o paznokciach bo tam raczej wystepuja tipsomaniaczki.
Chce zobaczyc czy to tylko ja jestem taka zacofana ze nie moge strawic tych wstrętnych tipsów ? Jak zrozumiec moge elegancki, w miarę naturalny akryl czy żel na pazokciach (frencz) to w glowie mi sie nie mieszczą kolorowiutkie, połyskujące i inne fluorescenty na długaśnych szponach. Gdzie przepraszam to jest ładne ? Naszczeście szanujące sie firmy (glownie międzynarodowe koncerny) juz powiedziały NIE tipsom (klauzula o ubraniach), slusznie uważajac ze sa one poprostu pretensjonalne. Jestem zapewne ograniczona ale tipsy (mowie o tych wściekłych) źle mi sie kojarzą. Moim zdaniem zadbane, naturalne i zdrowe paznokcie są o wiele piękniejsze i bardziej eleganckie. Czy jesxcze ktos mysli tak jak ja ? Oczywisice o gustach sie nie dyskutuje, ale o dobrym smaku tak. A wściekło-kolorowe tipsy to dla mnie wlasnie brak dobrego smaku. Moze zostane uznana za wariatke, ale naprawde przerażaja mnie te ilości bLoGAsSskóFf i tematow o tipsach. Ja osobiscie jestem fanatyczką dbania o włosy, ale to nie jest to samo, bo dbanie o wlosy to dążenie do idealnej naturalności, a tipsy zawsze sa sztuczne. To tak jakby ktos sie chełpił robieniem tęczy kolorów na głowie +cekinki i inne złocistości.
Dobrze ze nie wszyscy mężczyzni maja taki gust i nie lecą na paznokcie mandaryny czy dody. dobrze ze jednak prawdziwe damy elegancji i szyku medialnego nigdy nie zrobily sobie takiego niestetycznego gadżeciku...
Czy ktos mysli tak samo jak ja ?
|