[bambinodipraga]

Jestem po pierwszym zamówieniu w tym sklepie - zamówiłam hydrolat oczarowy, olejek myjący o zapachu różanym, puder bambusowy z jedwabiem i maseczkę truskawkową. Ogólnie zabawnie wygląda paczka z tego sklepu - coś jak zestaw młodego chemika Jeśli chodzi o hydrolat, to już mogę powiedzieć, że jest to bardzo fajna sprawa - skóra ładnie się wygładza, do tego można sobie tym psikać wszelkie podrażnienia, nie tylko na twarzy. Olejek jest łatwy w stosowaniu i serio zmywa calutki makijaż - robiłam potem próbę z płatkiem kosmetycznym nasączonym hydrolatem, nic nie zostało na płatku, wszystko zmył olejek. Przed maseczką przestrzegam, bo skóra od niej piecze, a na truskawki bardzo łatwo się uczulić, zresztą skoro w składzie jest tylko glinka biała (którą można kupić chyba w każdym herbapolu), mleko w proszku i te sproszkowane truskawki, to równie łatwo sobie taką maseczkę sprokurować samemu w domu bez konieczności zamawiania. Faktycznie zwęża pory, cera nabiera blasku, ale pojawiają się też podrażnienia, przynajmniej na mojej wrażliwej cerze. A puder? Bardzo dobry, idealnie matuje i do tego chyba będę go miała przez rok - jest superwydajny.
Czytałam gdzieś, że np. kosmetyki ze sklepu Zrób sobie krem można kupić w Wawie na Jana Pawła w jakimś sklepie ajurwedyjskim - czy ktoś może tam kupował i czy ceny są takie jak w klepie ZSK on-line?