Dot.: Opryszczka precz- moje usta uratowane przez witamine B2
juz od tygodnia mecze sie z tym paskudztwem,przez ponad 2 lata mialam spokoj nic wtedy nie pomagalo tez co pare miesiecy wychodzila i za kazdym razem bylo coraz ciezej ja zwalczyc tak jak by sie uodparniala<inteligentna bestia>i w ostatecznosci pomogl mi lek homepatyczny (w aptece mozna kupic) i jak reka odiol,jednak teraz juz skonczylam jedno opakowanie i nadal nic tylko tyle ze ja podsuszylo i strup sie zrobil ale tydzien to i tak dobrze kiedys to tygodniami musialam sie meczyc,ale i tak paskude coraz ciezej mozna zwalczyc,zakraplam ja jeszcze kroplami z propolisu i tez troche pomaga,musze sie w cierpliwosc uzbroic
|