Dot.: Maturzystki 2008 cz. II
staramy sie staramy x)
a ja poszlam na miasto, i nic nie zalatwilam..
na poczte bez sensu, a w sklepie nie znalazlam czego chciala xD
a mama mi barszczyk z grzybami przyniosla xD
i w ogole jestem dziwna bo zamierzam nawet dzisiaj na chwile zajrzec do ksiazek
choc chyba mi sie nie uda
__________________
nazywaj mnie Vill
|