Dot.: Clare Blanc
Kilka lat temu namiętnie kupowałam podkład mineralny regulujący, zużyłam sporo opakowań. Ostatnio sobie przypomniałam o nich i właśnie zauważyłam tą zmianę Clare Blanc/Clare, nie bardzo wiedziałam o co chodzi. Ceny poszybowały do góry, znikły próbki.Miałam od nich kilka malutkich próbek różnych ciekawostek, które można było nabyć za grosze. Teraz nie mają tych próbek, a szkoda bo ceny są kosmiczne i nie chciałabym zaliczyć wtopy. Nabyłam w ciemno puder rozświetlający Botox i pomimo ceny fajny jest. Potem dokupiłam Wet skin i Glossy skin i totalna porażka-nie wiem skąd oni te opisy wzięli , bo żaden z nich nie daje efektu tafli, mokrej skóry, po prostu mega brokat-dobrze że znalazłam szybko chętną na te błyski. Bez testu można się naciąć i za to słono zapłacić...Mało swatchy, na ich stronie słabo opisane...
|