Dot.: ulubione tusze do rzęs :)
Mój ulubiony tusz to Double Extension Loreala.Dla moich rzęs ten tusz to rewelacja,jeszcze żaden inny tak ich nie wyeksponował.Z loreala pasował mi jeszcze Volimuissime.Bardzo lubię też maskary Maybelline,zwłaszcza te z serii Volume Express.Za tą cenę sa naprawdę dobre.
Ktoś tu napisał że drogie tusze są lepszej jakości od tych ze średniej półki.Uważam że to nieprawda.Sporo jest drogiego badziewia(lub rzeczy o porównywalnej jakości).Prym wiedzie wg mnie Lancome,którego tusze wysychają po 1,5 miesiąca. Za 115 zł to się ma jednak wyższe wymagania w stosunku do produktu.
|