Re: retin a - pyt. do eksperta
Ocha zaraz wychodze z domu więc będę sie streszczać. Po pierwsze są różne stężenia retinu, od 0,1 do 0,025% mniej i bardziej drażniące, i zawsze reakcja zalezy od indywidualnej odporności danej skóry - ale jest on jednak mocno drażniący, dlatego o ile się orientuję lekarze zalecają retinoidy nowszej generacji typu adapalen (differin) czy tazaroten.
O ile mi wiadomo - nie są to preparaty punktowe! Stosuje się je na cały problematyczny rejon. Na początku zaleca się je nakładac co drugi dzień żeby uniknąć podrażnienia czy silnego złuszczania się skóry.
Retinoidy nakłada się wyłącznie na noc, bo zdaje się nie są fotostabilne, pod wpływem promieni słabną a moze i całkiem tracą swe właściwości...
Nie chcę nikogo straszyć ale podczas kuracji tymi preparatami, fakt że rano wszystko zmywam nie zwalnia z używania filtra. Retinoidy uwrażliwiają skórę na promienie słoneczne i wydaje mi sie że filtr jest absolutnie niezbedny, a opalanie się zakazane.
To tyle ode mnie - jestem absolutnym laikiem w tej materii.
JUSTY! Moze jesteś gdzieś w pobliżu i rozwiejesz te wątpliwości?
Naprawdę myśle że w wypadku tego preparatu ostrożność wielka jest zalecana bo to nie zwykły kosmetyk tylko silnie działający lek... Ja osobiście wolałabym na zimne dmuchać niż potem leczyć poparzenia czy szpecące przebarwienia...
__________________
|