[201608040942]

Ale ty wiesz wszystko. Wiesz co cie podraznia i uczula, wiec nie ma innej rady jak wziasc taki kosmetyk w lapki i przyczytac co pisze producent. jelsi potrzebujesz czegos do cery tlustej(twarz) to czytasz czy jest to dla takiej cery i potem czytasz sklad, czy nie ma w nim tych skladnikow ktore cie podrazniaja. Jesli nie ma kupuje i testuje, a moze uda sie dostac probki, wiec jeszcze lepiej. Zerknij tez na Allegro, czesto sprzedaja probki, bo w aptekach to roznie jest, mozesz sobie wtedy wyprobowac.
Jesli na ciele masz skore sucha i trojglicerydy ci nie szkodza to mam jeden skladnik z glowy i nim sie w skladzie nie przejmuje, ale patrze na inne ktore tam mi szkodza. Przy cerze suchej mozesz sobie pozwolic na parafine i inne oleje mineralne.
Piszesz ze wiekszosc ekstraktow cie podraznia, jest tylko pare ktore tego nie robia. Jesli dobrze sprawuje sie nagietek to spojrz na nowa serie babydream z Rossmanna, seria natural. Ja mam w tej chwili tylko Pflegebad, zawiera cocamidopropylbetaine i na koncu kwas mlekowy wiec pewnie sie nie nada, ale moze balsam z tej serii do ciala sie sprawdzi? ja bardzo lubie stara serie Babydream. Moje dziekco jest atopowcem i u niego jest dobrze teraz myje go tym nowym z nagietkiem , bo tak samo jak u mnie i u niego nagietek cudnie lagodzi skore . Balsam uzywam z apteki dla atopowcow. Ja jak skoncze to co mam sama wyprobuje nowy babydream lotion, bo stary niebieski bardzo mi sluzyl. Skladu nie znam, wiec nie wiem czy jest tam cos co cie drazni na ciele, napewno nie ma formaldehydu w skadzie, a jesli nagietek jest ok to moze to sprobujesz.
Nie mam wyjscia jak brac wszystko w rece i czytac sklady. Jesli jest cos co cie podraznia odkladasz spowrotem na polke.
W kosmetykach aptecznych tez znajdziesz podrazniajce sie skladniki , tak samo jak w kosmetykach drogeryjnych, wiec studiowanie skladow jest nieuniknione