2005-06-20, 22:13
|
#26
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 623
|
Dot.: Warkocz na noc
Co do warkocza sadze ze Evvelina ma racje i chyba lepiej jest zaplatac... (szkoda ze ja mam za krotkie na sploty...) a co do maseczek to mysle ze tu w starych postach jest tego naprawde full ja chociazby od razu znalazlam:
Z domowych kuracji, polecam maseczkę z żółtka, 2 łyżek nafty kosmetycznej, łyżki witaminy A+E i łyżeczki olejku rycynowego. Nakłdać na ciepłe , wilgotne włosy, przykryć głowę folią, ręcznikiem i pozostać w ciepłym pomieszczeniu.
Dokładnie i starannie spłukać (bo rzeczywiście można zaserwować sobie kołtun
i pogorszyć sprawę), umyć włosy łagodnym szamponem.
function FocusMe(){windows.focus() ;}window.focus();
|
|
|