Re: ciuszki a figura
U mnie też "newralgicznym" punktem są biodra i uda. Noszę dopasowane góry. Jeśli chodzi o dół, to zdecydowanie najlepiej wyglądam w biodrówkach (w innych spodniach tyłek wygląda szeroko).
Natomiast spódniczki też mam dopasowane (ale nie strasznie obcisłe!), długość za kolano. Bo gdy dziewczyna ma wielki tyłek i grube łydki, to w spódniczce przed kolano wygląda raczej fatalnie. Optycznie: u góry wielki prostokąt (jaki tworzy spódniczka), potem grube kolana i na dodatek wielkie łydki. Kilka już takich panien widziałam i uważam, że wygląda to fatalnie.
|