[maat7]

Napisane przez alkapone

ja jestem świeżo po shoppingu w Inermisie Tym razem głównie pielęgancja, aczkowiek już sama nie wiem co wzięłam (też wyrzucałam, wrzucałam itp modyfikując strasznie długą listę)
Czekam niecierpliwie strasznie na nową kolekcję Joko!

No i musiałam się na siłę opanowywać mówiąc sobie "zostaw to, będziesz miała pretekst aby zakupić to następnym razem" Generalnie wzięłam nową kokosową Ziajkę, poszalałam w pielęgnacji do twarzy i ciała z innych fajnych polskich propozycji, zaś z Joko skusiłam się na tą niebieską kredkę do oczu Long lasting, wreszcie jest błyszczyk Chocolate nr 200 tak przez Was zachwalany (mimo że w mojej szufladzie mam ok. 10 błyszczyków to ręka mi nie drgnęła), no i odżywki szybkiego reagowania Zadbane i Gładkie paznokcie. Generalnie następne zakupy to będzie podkład i maskara. Ponieważ nie mogę się doczekać nowości Joko zakupiłam mus brązujący Bell - to tak na przetrwanie, taka wisienka na torcie
A tych odżywek jestem ciekawa, bo mam już naturalny kolor paznokcia - jest bardzo fajna, ładnie po niej paznokcie wyglądają, a przy 2 warstwach wystarcza mi biały ołówek i oszukany frencz mi ślicznie wychodzi Tylko pomimo tego że jest trwała i ściera się leciutko i niezauważalnie, to tak po 3 dniach zaczyna sinieć na paznokciach (to ten ultrafiolet chyba) i moje ręce wyglądają jakby były odmrożone lub trupie. Zasadę musiałam przyjąć że po 3 dniach zmywam i nakładam nową warstwę Gdyby nie ten drobny "kłopot" to mogłąbym nie ruszać pazurków nawet przez tydzień