Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wasza najstraszniejsza przygoda z włoskami:-)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-04-21, 20:34   #26
mandarinka
Raczkowanie
 
Avatar mandarinka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Tajemniczy ogród ;]
Wiadomości: 440
Dot.: Wasza najstraszniejsza przygoda z włoskami:-)

Ja wlasnie dzisiaj przezylam nieprzyjemną przygodę u fryzjera. Na sam poczatek fryzjerka umyla mi głowę ( szarpiac za wlosy ) a potem kazala mi schowac się pod taką wielką suszarkę. Siedzialam tam chyba z 15 min, czulam juz ze mam goraca skore glowy, gdy w tym czasie ona poszla zrobic sobie kawę. Potem przyszla i myslalam ze to juz koniec z suszeniem, gdy podlaczyla suszarkę dalej i znow tam siedzialam. Scinala wlosy na sucho ( pierwszy raz sie z tym spotykam) Wczesniej za mycie, prostowanie i scinanie wziela 18 zl wiec myslalam ze teraz bedzie tak samo. Wyprostowala mi tak porzadnie wlosy, ze byly one tak oklapnięte, ze az prawie tluste. Potem przystąpila do scinania. Podciela po czym znow zaczela maglowac prostownica moje oklapniete wlosy. ( sa dosyc cienkie ) Po czym zazyczyla ode mnie sobie 23 zl. Wczesniej powiedzialam ( przed prostowaniem ) ze nie musi prostowac wystarczy ze podetnie bo po prostowaniu moje wlosy są bardzo oklapniete. Ona stwierdzila ze wręcz musi to zrobic, bo tylko wtedy moze dobrze wycieniowac moje wlosy. Przeplacilam a z efektu koncowego i tak nie jestem zadowolona, wiec bardzo zaluje ze tam poszlam, teraz bede omijac fryzjerow szerokim lukiem...a to byla podobno bardzo dobra w swoim fachu " szefowa " salonu fryzjerskiego...
__________________
W filizance szukam Twego smaku...
mandarinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując