[Chezzy]

Napisane przez olivvka

Mam zamiar kupić ten Salfazin, ale obawiam się trochę, że mogę przedawkować witaminę B6, której jest w nim aż 10 mg, a wszędzie czytam, że dzienne zapotrzebowanie to 2-3 mg i że większe dawki są trujące. Czy któraś z was łykała salfazin i zauważyła coś niepokojącego? Obawiam się właśnie przedawkowania witaminy B6.

Ja łykałam salfazin jakiś rok temu bodajże przez 3 miesiące i nie zauważyłam nic niepokojącego. Wzmocniły mi się po nim bardzo paznokcie, ale nie widziałam niestety poprawy kondycji włosów. Myślę, że spokojnie możesz go zażywać i ważne jest to żeby poprostu nie przekraczać dziennej dawki tabletek.