Dot.: depilacja woskiem
Bardzo sobie chwale plastry na zimno, ale tylko do depilacji bikini. Jak dal mnie najlepsze są te joanny; veeta mają za dużo wosku, a tanity to poprostu porażka.
Jeśli chodzi o ocieplanie tych plastrow, to ja je trzymam w lodóce i jak jest cieplo w mieszkaniu, to nie potrzebują one żadnego ogrzewania. Jak jest chłodno, to tylko chwile trzymam w rękach, co by się plaster ładnie "otworzył". A jak jest tak gorąco jak teraz, to wogóle ich nie używam, chyba, że w okolicach lodówki, właśnie po to, żeby się za bardzo wosk nie rozpuścił.
No i jeszcze jedno; niestety włoski muszą być dłuższe niż do depilacji na ciepło.
Pozdrawiam
|