Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - depilacja woskiem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-07-31, 14:00   #15
misia_bella
Zakorzenienie
 
Avatar misia_bella
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: wesołe miasteczko :)
Wiadomości: 3 240
Dot.: depilacja woskiem

Cytat:
Napisane przez Malinkaa
Nie chcę zakładać specjalnie nowego wątku, ale mam jedno pytanie odnośnie plastrów z woskiem joanny (tyle, że tych sensual)

Czytałam instrukcję pare razy, czytałam tez wątki odnośnie depilacją woskiem.

Pewnie wynika to z braku doświadczenia ale moje próby zdziałania tym woskiem(ponad godzina) były conajmniej zerowe :/...

nie wyrwało mi ani jednego włoska (a od razu mówię, że są wystarczająco długie i nie są tez specjalnie grube) zostawała tylko gruba warstwa lepikiego wosku na skórze... Próbowałam rozgrzewać rękami, słabo mocno, nawet suszarką...

Próbowałam tez zostawiać na trochę ten plaster ale też nic :/... Przygłądzałam go mocno... zrywałam szybkim ruchem. Nawet cięłam na mniejsze kawałeczki...

Powiedzicie mi, proszę- w czym mogłam popełnić bład bo ja już niewiem...

A może to takie kiepskie plastry? ale przecież udzie ich używaja wiec...

l
Malinkaa ja jestem wprost zakochana w plastrach Joanny Sensual

Uzywałam juz chyba wszystkie dostępne na rynku plastry i woski (veet na zimno na ciepło, sally hansen, tanita itd.), ale te (moim zdaniem) są najlepsze.

Ja robie to tak.

dzień przed depilacją małi słoiczek napełniam woda i wstawiam do zamrażalnika. Przed depilacją robie peeling miejsca z którego chce usunąć zbedne owłosienie (najczesciej jest to bikini). Później tne plaster na mniejsze kawałki (taki się lepiej odrywa) zazwyczaj jeden tne w na 3-4 czesci. Pozniej każdy kawałek ogrzewam ciepłym powietrzem z suszarki do włosów i przyklejam. Następnie słoiczek z zamrożoną przykładam do naklejonego plastra, trzymam kilka sekund i zrywan plaster pod włos

Troche z tym zachodu jest ale jaki efekt. Zazwyczaj zostaje jeden dwa włoski które wyrywam pensetą
__________________
''Starzenie się jest nieuniknione.
Doroślenie jest opcjonalne
.
Śmianie się z samego siebie jest terapeutyczne
."
misia_bella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując