[CurlyDorothy]

Witam
Jetem tu nowa, ale Wizaz czytuje juz od jakiegos czasu. Mam nadzieje, ze moje spostrzezenia rowniez sie przydadza.
Avene spray uzywam od ok. 1,5 miesiaca, kupilam w AwS (74PLN).
Ale do rzeczy: mam cere mieszana, policzki przesuszone, a spray wchlania sie blyskawicznie na calej twarzy. Klade go w 2 warstwach i niezbyt dokladnie rozsmarowuje, nie ma takiej potrzeby po prostu. Nakladam, odczekuje 5 minut, nakladam 2 warstwe i po 10 minutach robie makijaz. Filterek dla spiochow
Blyszczy sie, to fakt, ale bez problemu matuje go pudrem jedwabnym do ciala Hauschki. Poza tym ja nie lubie mocnego matu, jesli trzeba to dopudrowuje sie delikatnie po paru godzinach.
Swietnie sie na nim sprawuje zarowno CitiMatt Erisa jak i Unifiance optycznie wygladzajacy LRP, nie ma mowy o smugach.
Pobiela minimalnie, wlasciwie to rozswietla skore, jak na razie mnie nie zapchal (odpukac).
Najbardziej podoba mi sie to, ze absolutnie nie czuc go na twarzy, mam wrazenie, ze nalozylam leciutki kremik nawilzajacy ( bo i nawilza pieknie).